Witajcie w fascynującym świecie nauki, gdzie każdy krok to nowa opowieść, a zmiany są jak świeże nuty w melodyjnym utworze! To, co jeszcze niedawno wydawało się nam niepodważalne, teraz traci na znaczeniu i staje się echem już postawionych kroków. W cyklu „Eureka Riff” zabiorę Was w podróż przez najnowsze odkrycia, eksplorując informacje, które dopiero stają się widoczne na horyzoncie naukowego świata, lub dopiero czekają, by zaskoczyć Was swoją świeżością. Nie oczekuję, że będą traktowane jako prawdy absolutne – raczej jako iskierki ciekawości, które rozpalą w waszych umysłach żądzę poznawania. Czy jesteście gotowi na tę taneczną przygodę?
Zacznijmy od definicji: Hipoksja to stan niedoboru tlenu w organizmach lub tkankach. W przypadku roślin, hipoksja może wystąpić, gdy dostęp do tlenu jest ograniczony, na przykład w wyniku zatopienia korzeni w wodzie lub w glebie o niskiej przepuszczalności dla tlenu. W warunkach hipoksji rośliny mogą doświadczać ograniczonego wzrostu, uszkodzeń tkanek lub nawet śmierci komórek. Dlatego dla roślin ważne jest utrzymanie odpowiedniego dostępu do tlenu, co może być szczególnie istotne dla gatunków rosnących w warunkach wilgotnych, jak storczyki.
Utrzymać korzenie w donicze
W wielu miejscach, na wielu forach powtarza się pytanie o to, czy Phalaenopsis powinny rosnąć w przezroczystych doniczkach, czy też można wstawić je w nieprzezroczyste osłonki. Wielokrotnie spotykam się z odpowiedzią, że można z powodzeniem uprawiać je w nieprzezroczystych pojemnikach ponieważ fotosynteza zachodząca w korzeniach jest marginalna i jako taka nie ma większego znaczenia dla dobrostanu roślin. Sama także często udzielałam takiej odpowiedzi, jednakże, gdy pisałam o tym, że transparentne doniczki nie są konieczne, dodawałam także, że są korzystne. To tak, jak z piciem 2 – 3 litrów wody dziennie – nie jest to konieczne, ale z pewnością bardzo korzystne dla naszych nerek, naszego metabolizmu, naszej skóry. Odpowiadając w ten sposób, wiedziałam już o badaniach, wielokrotnie potwierdzonych przez wielu naukowców, że korzenie Phalaenopsis nie lubią ciemności i podążają za światłem. Fototropizm pcha je do jak najszybszego wydostania się z ciemności, dlatego z uporem brną ku światłu, lub ku każdej szczelinie w doniczce. Jeśli więc zależy nam, aby nasze rośliny starały się utrzymać korzenie w doniczkach, pozwólmy im doświadczać światła ze wszystkich możliwych stron. Oczywiście, możemy nadal uprawiać je w osłonkach, ale bądźmy wówczas świadomi, że tak naprawdę dodajemy im wówczas kolejną niedogodność, z jaką będą musiały się uporać w sztucznym dla nich, siedlisku domowym.
Duszno mi!
Nawet ci, spośród nas, którzy nie mają problemów z układem oddechowym, wiedzą, jak męczące jest oddychanie, gdy temperatura na zewnątrz wzrasta, a wilgotność powietrza rośnie wraz z nią. Jeszcze gorzej jest jednak, gdy zmagamy się z grypą, zapaleniem płuc, lub gdy dopadnie nas COVID. To, co do tej pory było niezauważanym procesem, staje się punktem centralnym naszej egzystencji – z wielkim wysiłkiem walczymy o każdy oddech. Zmieniamy pozycję, trudno nam pozostawać w pozycji leżącej, budzimy się wielokrotnie w ciągu snu. Nikogo z pewnością nie muszę przekonywać, jak bardzo męczący jest taki stan. Da się tak żyć, ale niecierpliwie wyczekujemy powrotu do zdrowia i stanu, w którym oddychanie znowu stanie się tłem naszego funkcjonowania.
Cóż, rośliny pod tym względem nie różnią się od nas zbytnio. One także potrzebują tlenu, aby zachodzące w nich procesy przebiegały płynnie i „niezauważalnie”. Korzenie ćmówek, tak samo jak inne części roślin, potrzebują dostępu do światła słonecznego, wody i dwutlenku węgla (CO2), aby produkować tlen poprzez proces fotosyntezy. Proces ten zachodzi w chloroplastach, które znajdują się głównie w liściach, ale także w niektórych korzeniach. Dlatego korzenie storczyków, które są wyposażone w chloroplasty, mogą przeprowadzać fotosyntezę, oczywiście o ile mają odpowiedni dostęp do światła. Są one mniej efektywne w procesie fotosyntezy niż liście, ponieważ mają mniej chloroplastów i mniejszą powierzchnię do absorpcji światła. Dlatego też dla korzeni storczyków ważne jest, aby mieć odpowiednie warunki oświetleniowe oraz dostęp do wody i składników mineralnych, które są niezbędne do przeprowadzenia procesu fotosyntezy.
Oczywiście, korzenie zanurzone w glebie, które są często ciemniejsze i mają ograniczony dostęp do światła, także mogą zawierać chloroplasty, ale w mniejszej ilości i mogą być one mniej efektywne w procesie fotosyntezy. Jednakże nawet w tych warunkach korzenie mogą przeprowadzać pewną ilość fotosyntezy, co może być korzystne dla rośliny, szczególnie jeśli dostępność tlenu w glebie jest ograniczona. W badaniu, do którego link znajdziecie pod artykułem, sugeruje się, że u storczyków Phalaenopsis fotosynteza w korzeniach pomaga zapobiegać niedotlenieniu. Gdy warunki są jasne, tkanka korzeniowa jest aktywna w procesie fotosyntezy i ma odpowiedni dostęp do tlenu. Jednak w ciemności ta aktywność szybko spada, co sugeruje, że korzenie ćmówek mogą doświadczać niedotlenienia, gdy nie mają wystarczająco dużo światła. To może się zdarzyć, gdy korzenie są zanurzone w glebie lub znajdują się w ciemnych doniczkach.
Uprawa storczyków w przezroczystych doniczkach nie tylko zapobiega więc nadmiernemu wzrostowi korzeni, co jest korzystne dla wyglądu rośliny, ale także umożliwia korzeniom produkowanie tlenu poprzez fotosyntezę przez większość dnia. W nocy korzenie stają się jednak prawdopodobnie niedotlenione ze względu na brak dostępu do światła, co jest wynikiem spadku tlenu w ciemności po około 5 godzinach. U storczyków, których korzenie mają dostęp do światła niedotlenienie jest jednak łagodniejsze. Chociaż krótkie niedotlenienie nie wydaje się szkodliwe dla wzrostu Phalaenopsis, jak sugerują badania genetyczne, może wpływać na ich kształtowanie się i rozwój korzeni. Podobne efekty związane z niedotlenieniem zaobserwowano u innych roślin, takich jak Arabidopsis thaliana i Catasetum fimbriatum.
Warto zauważyć, że inne czynniki, takie jak auksyny (hormony roślinne), mogą także mieć wpływ na wzrost korzeni w zależności od warunków oświetleniowych. Na przykład, u C. fimbriatum korzenie zawierają więcej auksyn w ciemności niż pod wpływem światła, co może zmieniać ich wzrost i rozwój.
Wszystkie podane informacje prowadzą nas w jednym kierunku i właściwie jest on bliski punktu, z której wyruszyliśmy. Nadal możemy stwierdzić, że Phalaenopsis mogą, ale nie muszą rosnąć w przezroczystych doniczkach. Teraz jednak jesteśmy świadomi faktu, że brak transparentności wpływa na rozwój i dobrostan ich korzeni. Cóż możemy zrobić? Wybrać świadomie. Decyzja i wnioski należą do Was.
https://www.actahort.org/books/788/788_13.htm
https://www.publish.csiro.au/FP/fulltext/FP23227#R9