Phalaenopsis są roślinami z rodziny storczykowatych a ich nazwa rodzajowa powstała w oparciu o język grecki, a uściślając o dwa greckie słowa: phalaina (ćma), oraz opsis (wygląd). Kwiaty ćmówek, choć różnią się między sobą wielkością, barwą, i drobnymi detalami w wielkości czy kształcie poszczególnych części, powielają zawsze podobny schemat konstrukcji, decydujący o przynależności do rodziny storczykowatych.
Foto: © Alain Brochart. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Barwny okwiat składa się z 6 działek ustawionych w dwóch okółkach. 3 działki zewnętrznego okółka, choć do złudzenia przypominają płatki kwiatu są tak naprawdę przekształconymi liśćmi, które u innych niż storczyki roślin pozostają zwykle zielone. We wczesnej fazie rozwoju to one właśnie stanowią swoistą osłonę kwiatu, otulając go szczelnie ochronną tarczą. Swoja charakterystyczną rolę odgrywa także jeden z płatków okółka wewnętrznego przekształcony w tak zwaną warżkę (labellum), warżka wabi owady i pozwala im na bezpieczne lądowanie. U kwiatów, które pozostają jeszcze w pączkach warżka usytuowana jest u góry. W trakcie rozwoju kwiat Phalaenopsis okręca się jednak wzdłuż swojej osi i ostatecznie warżka „ląduje” na dole. Proces ten nosi nazwę resuspinacji.
Wspaniale udokumentowaną budowę kwiatu Phalaenopsis zamieścił na swojej stronie, poświęconej fotografii mikroskopowej, Brian Johnston. Poniższe zdjęcia i ich opisy zaczerpnięte zostały (za jego zgodą) z jego strony.
Zdjęcie obok eksponuje warżkę: wabiący owady pas do bezpiecznego lądowania.
Obraz zamieszczony po lewej przedstawia główne części systemu rozrodczego ćmówki. W centrum kwiatu widoczny jest cylindryczny twór zwany prętosłupem (gynostemium), powstały ze zrośnięcia męskich organów rozmnażania, czyli pręcików, ze słupkiem. Na szczycie prętosłupa znajduje się biaława osłonka, zapobiegająca samozapyleniu.
Aby doszło to zapłodnienia, owad musi wylądować na warżce, przejść przez „gardło” i ustawić się na dziwnie ukształtowanej, czerwono nakrapianej żółtej platformie znajdującej się pod prętosłupem.
Kolejne zdjęcie pokazuje prętosłup widziany nieco z dołu. Jeśli przyjrzymy się uważniej zobaczymy dwie żółte struktury prześwitujące przez półprzezroczystą, białą osłonkę. Struktury te to pyłkowiny.
Obcięcie listków okółka zewnętrznego oraz wewnętrznego, i pozostawienie jedynie prętosłupa i kielicha okwiatu (cylindryczny kształt widoczny na dole zdjęcia po lewej), powoduję że główne części systemu rozrodczego widoczne są bardziej wyraziście. Wystająca część, w kształcie strzałki/głowy ptaka, to uczepek (viscidium), czyli szczytowa część dzióbka (rostellum), środkowej łatki znamienia, odpowiedzialna za przyczepianie masy pyłkowej do ciała owada. Bulwiaste, żółte wybrzuszenie, widoczne ponad czerwonym „oczkiem” to jedna z dwóch mas pyłkowiny. W chwili, gdy eksplorujący roślinę owad wychodzi z wnętrza, ostro zakończony uczepek jest wyciągany z prętosłupa. Mocno przytwierdzone, bardzo lepkie pyłkowiny powodują, że do ciała owada przytwierdzona zostaje cała osłonka, którą gość, wraz z pakunkiem, przenosi na kolejną roślinę.
Zdjęcia obok pokazują cały pakunek zabierany z rośliny przez odwiedzającego ją owada. Wrażenie, że osłonka jest utrzymywana w miejscu przez szczypczykowate końcówki jest mylące. „Klej” powlekający uczepek i zlepiający pyłek jest tak silny, że osłonka jest przytrzymywana w jednym miejscu bez żadnych, dodatkowych uchwytów. Usunięcie widocznej tu osłonki, nawet przy pomocy papieru, okazało się być bardzo trudne. (Ktoś powinien opatentować ten klej!)
Mikroskopowe ujęcie dwóch pyłkowin.
Powierzchnia pyłkowiny jest bardzo zbita.
Widok z pozycji owada stojącego pod prętosłupem. Znamię, („grota” wyłożona lśniącym materiałem, tuż pod „dzióbkiem”), to żeńska część kwiatu. Cienka membrana znajdująca się pod osłonką zapobiega samozapyleniu.
Po wyciągnięciu całej osłonki, pojawiają się dwa „zęby”. Strącają one pyłek znajdujący się na ciele wizytującego kwiat owada i (być może) umożliwiają kontakt pyłku z powierzchnią znamienia umożliwiając w ten sposób zapłodnienie.
Kwiaty ćmówek wyrastają na cienkich i sztywnych pędach i są zebrane w grono, lub w wiechę. Ćmówki różnią się od siebie znacznie pod względem liczby i wielkości wytwarzanych kwiatów. Są gatunki, u których pojawia się ich kilka (Phalaenopsis bellina), są także i takie, które wytwarzają ich dziesiątki lub setki (Phalaenopsis equestris). Niektóre z ćmówek kwitną zawsze na nowym pędzie kwiatowym, inne wykorzystują do ponownego kwitnięcia stare pędy. Warto jest więc zostawić pęd kwiatowy i poczekać na odpowiedź rośliny.
Kwiaty Phalaenopsis pozostają na pędzie od kilku do kilkunastu tygodni, choć zdarza się, że kwitnącą roślinę można podziwiać w pełnej krasie nawet przez 8 – 9 miesięcy. Niektóre z ćmówek mają pachnące kwiaty a zapach ten określany jest w zależności od gatunku jako cytrusowy, ogórkowy, kawowy, kwiatowy, piżmowy, dymny. Po dość długo trwającym okresie rozkwitu hodowlanego, zmierzającym do uzyskania roślin w niezwykłych kolorach lub wzorach, o silnym i zdrowym wzroście, coraz więcej hodowców poszukuje krzyżówek, które oprócz wrażeń wizualnych wypełnią domy potencjalnych nabywców także i ulotnym zapachem.
Gatunkiem typowym dla Phalaenopsis, czyli takim, który został wyznaczony przez systematyków jako wzorzec umożliwiający stosowanie nazw rodzajowych, jest Phalaenopsis amabilis, który nim zaczął występować pod znaną obecnie nazwą, stał się bohaterem dość ciekawej historii. Ćmówkę tę jako pierwszy, w roku 1653, odkrył botanik Georgius Everhardus Rumphius. Nadał on kwiatu skomplikowane imię: Angraecum ablum majus. Po raz kolejny roślina została opisana w 1753, przez Linneusza, jako Epidendrum amabilis. Linneus oparł swój opis na obserwacji rośliny przywiezonej przez Petera Osbecka. Peter Osbeck, podróżujący wówczas po Jawie, widywał kwiaty tej rośliny noszone jedynie przez księżniczki. Nazwę, pod którą cały rodzaj występuje obecnie, zawdzięcza jednak Karlowi Ludwigowi Blume, który znalazł Phalaenopsis amabilis w roku 1825. Przyglądając się storczykowi przez lornetkę polową był przekonany, że obserwuje motyle, lub ćmy. Tak właśnie narodziła się nazwa rodzajowa Phalaenopsis.
Obszar występowania Phalaenopsis obejmuje południowo-wschodnią część Azji, Malezję, Filipiny, Nową Gwineę, Borneo, a także północną część Australii a tajwańska Wyspa Orchidei (Orchid Island), zawdzięcza swoją nazwę kwiatom tego właśnie rodzaju.
Mając tak szeroki zasięg występowania storczyki z rodzaju Phalaenopsis musiały przystosować się do życia w różnego rodzaju środowiskach. Pierwszy z nich, stanowią miejsca które okresowo stają się nieco suche. Storczyki występujące na obszarze takiego właśnie habitatu, potrafią pozbywać się okresowo liści, stanowiących dla nich zbyt duże obciążenie w czasie, gdy dostępność wody staje się problematyczna. Drugi, to obszary które okresowo bywają chłodniejsze, gdzie Phalaenopsis zapadają w swoistego rodzaju letarg, przechodząc okres spoczynku w czasie którego ograniczają ilość wody w liściach. I wreszcie trzeci, ostatni z habitatów, to miejsca zawsze wilgotne i ciepłe, w których rośnie największa liczba ćmówek. Także i one, żyjące pod baldachimem lasów deszczowych, przystosowały się do swoich warunków środowiskowych wykształcając skórzaste liście, zapobiegające nadmiernemu parowaniu wody. Dzięki takiej budowie liści rośliny łatwiej tolerują ostrzej operujące słońce.
Większość ćmówek to epifity, rośliny żyjące na innych roślinach choć nie pasożytujące na nich. Obca roślina stanowi dla nich jedynie rodzaj podpory, poziom, na którym oplatając się korzeniami ćmówka prowadzi swoje własne, samodzielne życie pobierając składniki odżywcze z wody i powietrza. Niewielka część gatunków z rodzaju Phalaenopsis to jednak litofity, rośliny porastające podłoże skalne.
Powstające we współpracy Royal Botanic Gardens, Kew i Missouri Botanical Garden, Lista Roślin, określa liczbę gatunków Phalaenopsis na 136, z
czego 69 stanowią nazwy gatunkowe oficjalnie uznane za prawidłowe i zaakceptowane przez środowisko naukowe. Pozostałe nazwy to przede wszystkim synonimy.