Ssp. (subspecies), var. (variety) czy f. (form)?

dnia

Bardzo często w nazwach kupowanych, czy oglądanych przez nas storczyków pojawiają się tajemniczo brzmiące skróty: ssp., var., f. Jaka jest między nimi różnica i co właściwie oznaczają?

© Foto: Gene Tobia

SSp. to skrót od słowa subspecies, czyli podgatunek. Terminu tego botanicy używają wówczas, gdy mówią lub piszą o populacji, która wyróżnia się istotną cechą, przekazywaną z pokolenia na pokolenie a przy tym jest odizolowana od reszty swoich krewniaków geograficznie lub ekologicznie.

© Foto: Gene Tobia

Zrozumienie tego czym jest izolacja geograficzna nie stwarza nam żadnego problemu. Taki sposób izolacji jest obserwowalny na przykład u Phalaenopsis aphrodite ssp. formosana, który to gatunek występuje w dwóch położonych stosunkowo blisko siebie siedliskach oddzielonych wodą. Zdarza się jednak, że dwie populacje tego samego rodzaju (a czasem gatunku) rosną teoretycznie w tym samym miejscu, ale tak naprawdę są od siebie odseparowane ekologicznie.

Doskonałym przykładem na taki stan rzeczy jest piękny storczyk z rodzaju Stenorrhynchos: Dwa gatunki z tego rodzaju Stenorrhynchos albidomaculatum i S. glicensteinii, rosną teoretycznie w „tym samym miejscu”. Gdy rośliny tak blisko spokrewnione ze sobą rosną na tym samym terenie z reguły prędzej czy później dochodzi do ich krzyżowania (nazywa się je wówczas hybrydami naturalnymi, jak choćby Phalaenopsis inermedia, której rodzicami są P. aphroditae i P. equestris). W przpadku S. albidomaculatum i S. glicensteiniitak się jednak nie dzieje. Przyczyna tego zjawiska jest dość prosta: Pierwszy z gatunków jest storczykiem gruntowym, drugi natomiast jest epifitem. Rosną więc nie tyle razem, co tuż obok siebie, na tyle jednak „daleko”, aby stanowiły dwa odrębne gatunki. Być może w przeszłości ich przodkami były te same rośliny, izolacja geograficzna lub ekologiczna prowadzi jednak, prędzej czy później, do specjacji, czyli tworzenia odrębnych gatunków. U roślin jest to z reguły niesłychanie długi proces, u zwierząt bywa on jednak krótszy. Specjacja w afrykańskim jeziorze Malawi dokonuje się niemal na naszych oczach.

Var. to skrót od słowa variety, czyli odmiana. Z odmianą mamy do czynienia wówczas, gdy pomiędzy poszczególnymi populacjami daje się zauważyć istotną i trwałą różnicę wwyglądzie. Rośliny z dodatkiem skrótu var. nie muszą być od siebie wyraźnie odizolowane geograficznie, czy ekologicznie.

© Foto: Gene Tobia

Tak dzieje się choćby w przypadku Phalaenopsis equestris var. alba, P. equestris var. rosea., P. equestris var. aurea czy P. equestris var. leucotanthe. Naturalna selekcja nie wymusza w tym przypadku dominacji jednej widocznej cechy nad drugą. Różnica pomiędzy poszczególnymi roślinami (w budowie i barwie warżki, drobnej różnicy w barwie okwiatu) jest zauważalna, ale rośliny są nadal na tyle „blisko siebie”, że nie stanowią osobnych podgatunków.

F., czyli form to mało istotny z punktu widzenia genetyki wariant, który pojawia się w długiej linii genealogicznej. Zwykle jest on trudny to przewidzenia i przypadkowy do powtórzenia. Przykładem takiej formy jest na przykład albinizm u ludzi, czy rzadkie kolory morfów u storczyków. Nagle wśród roślin dziedziczących „ustalony komplet cech” pojawia się osobnik, który odbiega od nich w sposób zaskakujący wyglądem. Wśród zwierząt tego typu „odmieniec” oznacza zwykle kłopoty ponieważ morf z reguły jest odrzucany przez pozostałe osobniki populacji.

© Foto: Gene Tobia

Niesłychanie rzadko naturalna selekcja powoduje, że osobnik taki nagle zaczyna się cieszyć ogromną atencją płci przeciwnej i jego szanse na przekazanie mutacji nagle się zwiększają. U roślin, kłopoty pojawiają się zwykle na innej płaszczyźnie, ponieważ odmienna forma zwykle wzbudza wzmożone zainteresowanie… ludzi. Oczywiście są populacje, w których tego typu cecha pojawia się częściej i takie, wśród których pojawia się rzadziej. Niemniej jednak forma oznacza cechę, która pojawia się w sposób nie do końca zdefiniowany, trudny to powtórzenia i nie ma wpływu na wygląd pozostałej części populacji.

Eric Christenson uważa, że termin „variety” jest nadużywany, i że większość opisywanych nim roślin, po zgromadzeniu odpowiedniej ilości informacji z pewnością powędrowałabym w górę, czyli do skrótu spp., lub w dół, czyli do skrótu f. Tak długo bowiem, jak istnieje choćby różowa żółta czy czerwona forma jakiejś rośliny, istnieje także szansa, że i bez ludzkiej ingerencji pojawi się wśród roślin tego gatunku forma alba. Tak, jak istnieje (niewielka) szansa, że w populacji ludzi pojawi się nagle albinos.